Jak z głową wyposażyć się w sprzęt.

By MA / październik, 2, 2008 / 7 comments

W trakcie ostatnich edycji warsztatów, które prowadziłem, po raz kolejny padły pytania o rady przy zakupie sprzętu. Ludzie bardzo często pytają mnie jaki aparat kupić, jaki obiektyw. Rzadziej jakie obiektywy, jeszcze rzadsze są pytania o filtry, statywy. W trakcie zajęć staram się zawsze odpowiedzieć na podstawowe pytania – pokazać proces – od decyzji zakupu aparatu – czy raczej zestawu – aparat+obiektywy, jakie są konsekwencje danych wyborów, jakie są kolejne kroki. Omawiamy jakie sprzęty dla kogo, co do czego. Bo zakup aparatu – w dzisiejszych czasach, dla osoby poważniej zajmującej się fotografią, to zaledwie początek „zakupowej drogi”.

Po wspomnianych ostatnich dyskusjach podczas warsztatów, przeanalizowałem najczęstsze mijanie się z obiektywną prawdą. Poniżej hierarchiczna lista sprzętu – na co warto wydać więcej pieniędzy, a na co mniej. Jak do niej doszedłem?
Po prostu przeglądając zawartość własnego studia przeanalizowałem co, kiedy i za ile kupowałem. Mój podstawowy statyw (Manfrotto CarbOne 441), na który kiedyś wydałem – jak mi się wtedy wydawało – nieprzyzwoicie wysoką kwotę trzyma się świetnie i w przysłym roku skończy 10 lat! Będzie tym samym jednym z najstarszych sprzętów, których używam.

Grupa pierwsza – to, co się najmniej starzeje ( TU NIE WARTO OSZCZĘDZAĆ! )
– statywy i uchwyty;
– torby i skrzynki;
– filtry;
– światłomierz zewnętrzny;
– literartura traktująca o istocie fotografii, albumy, etc.;
– optymalizacja zasilania (UPS, zasilanie świateł studyjnych, zasilacze samochodowe, ładowarki,etc.);
– oświetlenie studyjne i akcesoria;
– część obiektywów (standard, portret, macro);
– ciemnia analogowa;
– oprawa zdjęć (narzędzia);
– papier;
– meble; 

Grupa druga – zwykle mamy spokój przez 5-8 lat (tu już warto się zastanowić nad celowością wydatków i niekoniecznie napalać się na nowości, sprzęty z najwyższej półki).
– drukarki;
– skanery;
– optyka do aparatów;
– lampy błyskowe dedykowane;
– sprzęt uzupełniający stanowisko komputerowe – np. sieciówka;
– monitory;
– kalibracja monitorów, drukarek;
– akcesoria do kamer cyfrowych (aparatów) – np. wężyki, 

Grupa trzecia. TU MAMY NAJWIĘKSZE STRATY – starzeje się najszybciej – w zasadzie przesiadka co trzy lata to minimum. Dlatego nie warto tu wydawać największej części kwoty, którą dysponujemy!
– aparaty cyfrowe;
– software (np. Photoshop);
– komputery; 
– karty pamięci;
– nośniki pamięci archiwalnej ( dyski twarde, macierze, DVD);
– książki o charakterze poradników – lekcji obsługi software’u;

Na pewno dopiszę jeszcze jakieś poprawki i uzupełnienia, ale zgrubsza trzyma się to „kupy”.

Nie rozwiązane pozostają dla mnie kwestie kamer analogowych. Z jednej strony ostatnio zaliczyły kompletną degradacją wartości. Trzeba jednak zauważyć, że nie wszystkie. Kamery wielkoformatowe, egzemplarze kolekcjonerskie czy choćby mój ulubiony analog – Mamiya 7 – wciąż trzymają cenę i nic nie wskazuje żeby nagle nastąpił znaczny spadek wartości. Najbardziej i to w sposób raptowny straciły naszpikowane elektroniką lustrzanki analogowe. Aparat, za który w 2005 roku zapłaciłem coś 500 $ (bo nie mogłem wtedy uwierzyć, że kupując De-Sa mk2 nie będę już potrzebował analogu…) po roku był wart chyba 1/5 swojej ceny. Nawet nówka w kartonie…

7 Responses to Jak z głową wyposażyć się w sprzęt.

  • Michał Sośnicki

    Marku, świetne rady! Dziękujemy;) A czy światłomierza używasz także w terenie czy tylko w studio? Jakiej firmy i jaki model?

  • Marek Arcimowicz

    Zdecydowanie w terenie też. Zawsze. Zdaje sie Sekonic L-408.

  • Michał Sośnicki

    Dziękuję. Właśnie go szukam w necie i na allegro i póki co nigdzie nie można go kupić… A przy krajobrazach także z niego korzystasz?

  • Darek

    Niebawem przyjdzie się przesiadać na FX . To wymusi pewne przemeblowania, choćby konieczność sprzedania Nikkora 17-55/ 2.8 DX ( na którego złego słowa nie mogę powiedzieć ), i przy okazji naszło mnie pytanie: )
    2-3 jasne zoomy, czy komplecik „stałek” ? W tej drugiej kategorii jakie wg Ciebie najpotrzebniejsze ?
    Pozdrawiam
    Darek

  • Marek Arcimowicz

    Uwazam (ale to moje zdanie, dopasowane do mojego „widzenia”), ze 2 podstawowe zoomy (jeden bardzo szeroki, drugi tele) i do tego 50-ka to podstawa. Potem mozna rozwijac.

  • Michał Sośnicki

    Myślisz o bardzo szerokim, czyli np. 10-20? Ja mam 70-200/2.8 Sigmy i Tamrona 17-50/2.8 więc brakuje mi tylko stałki 50-ki…

  • Marek Arcimowicz

    Mysle „zawsze” pelna klatka.
    Mam na mysli grupe 20-50mm (czyli od zoomow 16-35 az do 24-70) – wszystko zalezy od indywidualnych potrzeb.

Leave a Reply

Post Comment